Geometric Vision: Apocalypse Queen (teledysk; Włochy; 21 czerwca 2017)
Doskonale znana już czytelnikom tej strony oraz słuchaczom audycji Transmission / Transmisja włoska grupa Geometric Vision grająca zachowawczo brzmiącą miksturę post punka i cold wave zapowiadania (po dwóch latach milczenia) wydanie trzeciego longplay’a. Płytę zwiastować będzie singiel wideo „Apocalypse Queen”, którego premiera przewidywana jest na dzień letniego przesilenia, 21 czerwca, na łamach portalu Post-Punk.
European Ghost: Pale & Sick (LP; Unknown Pleasures Records; Włochy; 2 maja 2016)
Włoska scena cold wave / post punk ma nowego gracza – pochodzące z Bolonii trio European Ghost. Debiutancki longplay tej grupy ukaże się na początku maja, dziś zaś – w ramach premiery – pora na pierwsze uprzystępnienie ich muzyki.
Zimna fala z Italii zdążyła już na dobre spodobać się słuchaczom, także w Polsce – czego dowodem jest popularność tu formacji Ash Code, czy Geometric Vision. Nic dziwnego, Włosi proponują bowiem ciekawe i zwarte aranżacje utworów, klarowną linię melodyczną, znakomite wokale… Tak jest w przypadku dwóch wymienionych grup (z czego Ash Code urzekają dodatkowo okładkami płyt autorstwa Polki, Sandry ‚Drakulskiej’ Roczeń) – i taka też jest debiutancka płyta European Ghost. Album przynosi też dodatkowo pewną nową jakość.
European Ghost (źródło: Facebook)
Dziesięć utworów (z czego udostępniono w sieci cztery), które znalazły się we wnętrzu Pale & Sick to zdecydowanie najchłodniejsze obecnie brzmienia na włoskiej scenie cold wave. Chłód ten jest efektem „otchłannego” w wyrazie połączenia tradycyjnego instrumentarium post punkowego ze stosownie dozowaną (i równie zachowawczo brzmiącą) elektroniką – bliską stylistycznie chociażby nagraniom Modern English z początku lat osiemdziesiątych. Sednem jednak nastrojowości Pale & Sick jest zimny i perfekcyjnie niemal „beznamiętny” wokal (Cristiano Biondo) oraz odrealniona aura tworzona przez teksty utworów.
Poniżej, premierowo, można wysłuchać drugiej kompozycji z płyty – „Preset”.
Geometric Vision: Virtual Analog Tears (LP; Swiss Dark Nights; Włochy; 16 marca 2015)
Świszczący zimny wicher rozpoczyna („Black Heaven”), oraz kończy („Nenia”) tę niezwykłą płytę – i czyni to najpiękniej, najbardziej „gotycko” od czasu, kiedy w 1999 roku zaszumiał podobnie we wnętrzu albumu Graphite polskiej formacji Closterkeller. Oprócz lodowatego wiatru, najnowszy krążek Geometric Vision funduje nam obszerny seans złożony z tego, co we współczesnej muzyce post punk / cold wave jest chyba najlepsze. Co również bardzo ważne – Virtual Analog Tears to płyta nad wyraz i pociągająco wielowymiarowa.
VAT (tak, po polsku i swojsko, skróćmy tytuł tego albumu) jest drugim długogrającym wydawnictwem w dyskografii włoskiego tria, obok pochodzącego z 2013 roku – i świetnie przyjętego przez słuchaczy – longplay’aDream. Przez ten czas zespół wypracował nader indywidualne, dość zachowawcze brzmienie, będące – w zasadzie – stylistyczną parafrazą post punkowego chłodu spod znaku nagrań Bauhaus (inspiracja, którą słychać głównie we frazach gitarowych); przy czym najnowszy album nieco porzuca, bądź roszerza, tę formułę – co zdecydowanie należy zaliczyć in plus. Muzyka Geometric Vision jest przez to jeszcze bardziej autentyczna i po prostu ciekawsza. Potrafi też zachwycić nastrojowością.
Geometric Vision
Dwanaście kompozycji pomieszczonych na płycie utrzymanych jest konsekwentnie – i w większości – we wspomnianej post punkowej estetyce, w nielicznych przypadkach (utwory: „In Your Silent Room”, tytułowy, oraz „Stupid Song For Dreamers”) nader udanie wzbogaconej chłodnymi brzmieniami syntezatorów. Pierwszy plan albumu zaś, to znakomite partie gitary basowej, rytmiczność automatu perkusyjnego i melancholijny męski wokal. Kwintesencja zimnej fali, którą uzupełniono tu interesującą w wyrazie przestrzenią elektronicznego tła, oraz specyficznym głosem perkusji – w nienarzucających się efektach brzmieniowych osiągniętych za pomocą tego właśnie instrumentu należy, przede wszystkim, upatrywać odrębności stylu nowej płyty Geometric Vision. Album zawiera także wyraźne perły gatunku, są to utwory: „Black Heaven”, „Think”, „Generation A”, oraz – najpiękniejszy, dzięki organowej introdukcji – „Novembre”.
Vitual Analog Tears to wspaniała, przepełniona chłodną wrażliwością, płyta. Zamierzam często do niej powracać – nie tylko w playlistach Transmission / Transmisji.
Zapowiada się bardzo interesujące wydawnictwo nurtu cold / darkwave. Tym bardziej interesujące, że niejako sięgające do początków gatunku, a to za sprawą wyeskponowania trzech elementów brzmienia: automatycznego rytmu perkusji, prostych gitarowych riffów i doskonale ponurego męskiego wokalu. „Elektroniczny puls” – w przeciwieństwie do większości obecnych produkcji związanych z nurtem chłodnej fali – nie jest tu elementem pierwszoplanowym.
Debiutancki album Geometric Vision zatytułowany Dream – bo o tej płycie mowa – zawierać będzie dziesięć utworów utrzymanych w estetyce chłodnej fali lat osiemdziesiątych. Płytę promują dwie kompozycje – „Solitude of the Tress” i „Skies” – a jej premiera przewidziana jest na 22 listopada.
Warto powrócić do muzyki, która mimo, iż stworzona współcześnie – zawiera w sobie pierwotne elementy gatunku, który dziś przekształcił się w wysublimowane formy minimalistycznej melancholii. Warto, tym bardziej, że nawet po wysłuchaniu wstępu do tej płyty – pierwsze słowa, jakie prawdopodobnie zostaną wypowiedziane, to: „so young, but so cold” – i o to chodzi w tej muzyce.