Prudence: Strange Memories (EP; Stany Zjednoczone; 22 lipca 2016)
Ta płyta to najlepszy (jak dotąd) debiut nurtów cold / synth wave w 2016 roku. Dość późno uprzystępniam ją polskim słuchaczom, a to ze względu na datę jej wydania: 22 lipca. Umarłbym tego dnia (dzień później zresztą też, gdyby nie „moc bytowa” i dobre piękno zawarte w wizjach Dominiki Daszewskiej). Skrzętnie więc omijam datę 22 lipca we wszystkich zestawieniach. Tym razem jednak nie można jej pominąć. Strange Memories (nomen omen „dziwne wspomnienia”) to czarna perła nowej muzyki, o czym przekonali się chociażby twórcy drugiej części „kultowej” już kompilacji Scraping Beats – umieszczając w jej wnętrzu aż dwa utwory Prudence. Oto jeden z nich, „Casualty”: