Psyche: Daydream Avenue (LP; SPV Recordings; Kanada; 1991)
„W ostatniej chwili okazało się, że nowy album Psyche ukaże się pod poetyckim tytułem Daydream Avenue, a nie jak anonsowano wcześniej Gridlock Dynasty. Dobra zmiana, gdyż longplay w dużej części wydaje się idealnym tłem do marzeń – nawet za dnia.
Daydream Avenue to prawdziwy koktajl nastrojów. Są tu utwory przebojowe, do tańca („Angel Lies Sleeping”, If You Believe”, „What Sorrow Cannot Say”), ale są też kompozycje osnute mgiełką suchego lodu i spowite pajęczynami, jakby żywcem wyjęte z płyty The Influence („Alone With A Gun”, „Destiny”). Jest kilka nastrojowych pieśni („Destiny”, „Ghost”), ale dominuje muzyka instrumentalna, której nie powstydziłby się Edgar Froese i inni mistrzowie elektronicznego rocka (Eternal City, Quest, Belial). Darrin Huss nadal śpiewa jak Marc Almond w okresie Soft Cell (może i dobrze że nie wzoruje się na jego obecnym wcieleniu, zupełnie innym), chociaż duet Psyche od dawna kroczy własną ścieżką i stworzył nawet coś na kształt własnego stylu. Bardzo jestem ciekaw, czy koncerty braci Huss nadal przypominają sceny z filmów typu „Reanimator”. Niewykluczone że się o tym przekonamy, jeśli SPV dotrzyma słowa i zorganizuje Psyche trasę po Polsce”.
Tomasz Beksiński

Duet Psyche wystąpi 11 października w łódzkim klubie DOM, z towarzyszeniem kanadyjskiej formacji synthpopowej Rational Youth; początek koncertu o godzinie 21 – oto link do wydarzenia (Facebook).
Recenzja albumu Daydream Avenue autorstwa Tomasza Beksińskiego ukazała się magazynie Tylko Rock w lutym 1992 roku. Przedruk za Nosferatu.art.pl.
Skomentuj