Marta Raya: Reflection (LP / Digital; Niemcy; 15 października 2019)
Ukazała się płyta, na którą wielu zwolenników nieco bardziej refleksyjnej odmiany „muzyki chłodu” bardzo (choć dość krótko) czekało. Refleksja wpisana jest w tytuł najnowszego longplay’a Marty Rayi – a co ponadto?
Marta Raya to polska wokalistka i multiinstrumentalistka tworząca obecnie w Niemczech. Jej dyskografia obejmuje dwa długogrające krążki – znakomicie przyjęty przez słuchaczy Hidden Emotions (maj 2018) oraz album najnowszy, Reflection, płytę również rozmiaru LP.

Reflection to dziesięć kompozycji nagranych w stylu surowego brzmienia z pogranicza dark / cold / minimal wave. Podobnie jak na poprzednim krążku, także na tej płycie Marta ukazuje się naszym uszom jako mistrzyni nastroju, swobodnie operując rejestrami tyleż refleksyjnymi, co tanecznymi. Nie tylko jednak – nastrojowym sednem nowego albumu jest utwór „Kill the silence”, mocno zakorzeniony w tradycji ekspresji „ciemnej natury istnienia” – i jako taki świetnie brzmi obok nagrań legendarnego projektu „gotyckiego” sprzed lat, Sui Generis Umbra, a także obok – niezbyt wciąż znanych w Polsce – nagrań Second Sight (Australia) czy Paradox Obscur (Grecja).
Ma ta płyta także i inne odsłony – i w tym jej wartość. Pamiętajmy, że Marta Raya tworzy sama, zaś mnogość refleksji i zróżnicowanie muzyki na najnowszej płycie to jedynie owoc jej bogatej muzycznej wyobraźni. Bogatej, ale osobnej. Reflection to także wybitnie brzmienie nocy – szczególnie słyszalne w utworach, które artystka śpiewa po niemiecku.
Właśnie, jedyne czego może brakować na tej płycie, to język polski – znakomite przecież medium do wyrażania emocji, podstawowego żywiołu w muzyce Marty.
Album dostępny jest na razie wyłącznie w wersji cyfrowej na stronie Marty Rayi w serwisie Bandcamp. Dzień po ukazaniu się tej płyty wytwórnia Eins:Zwei:Acht zapowiedziała wydanie także winylowej wersji Reflection.
Skomentuj