OLMS: DREG (LP; Stany Zjednoczone; 12 listopada 2013)
Dennis Hudson / wokal, instrumenty elektroniczne, teksty
Mieszkający w Detroit Dennis Hudson (występujący pod pseudonimem OLMS) to nie lada talent. Niespełna osiemnastoletni artysta ma już na swoim koncie sporą dyskografie (cztery LP i cztery EP) i wszystko to robi sam… Swoją najnowszą płytą ”DREG” po raz kolejny zabiera nas w pełną wielu muzycznych doznań podróż. OLMS jak mało kto potrafi idealnie łączyć dźwięki, zręcznie ubarwiać utwory, czyniąc niemal każdy z nich przebojowym. Na ”DREG” jest taneczny puls („To Fly”, „I Can Hear You”, „Infinity”), jest mrok („Hospice”) i jest historia („Barbed Wire Beld”,”Air”). Artysta, wymieniając ze mną korespondencję, pisał czym tym razem inspirował się tworząc nowy materiał: obrazy Zdzisława Beksińskiego, wojna nuklearna… Czuć to w tej muzyce, widać to po okładce płyty. Dennisowi po raz kolejny udało się stworzyć ciekawy, chwilami gęsty, chwilami minimalistyczny klimat. Według mnie już teraz można go powoli stawiać obok takich mistrzów gatunków: minimal / synth / dark wave, jak Nic Hamersly (solo, Warmline, Ortrotasce), czy Martial Canterel (solo, Xeno & Oaklander). Tym, co stworzył dotychczas, zasłużył sobie na zaufanie.
Jeszcze wiele dobrego od niego usłyszymy, jestem tego pewna.
Karolina Lampe / Sister Karo Wildflower
Skomentuj