DZIWNE DZIEWCZYNY / Alyson Vane: Alyson Vane 2

Alyson Vane: Alyson Vane 2 (EP; Polska; grudzień 2015)

Alyson Vane - Alyson Vane 2 (EP; 2015)

Czy macie czasem poczucie, że ludzie wokół są jacyś martwi (jak w doskonałym utworze Belgrado, „Koszmar”)? Nie? To wasze zdrowie – ja, tak. Kobiety z „zawziętymi” twarzami (to rysy nabyte w trakcie codziennej walki o byt w tym kraju), oczy wpatrzone w jeden punkt niczym u gada (to z braku duszy i serca), o „uczuciowości” kopiuj-wklej z seriali, którymi wyjada mózgi telewizja a’la srafałen i polshit. Dobranoc, tańczę sam – ale za to do muzyki z naprawdę świetnej płyty: Alyson Vane 2 krakowskiej formacji Alyson Vane.

Alyson Vane
Alyson Vane (źródło: alysonvane.art.pl)

Ten kwartet długo milczał. Najnowszy album Alyson Vane pochodzi z grudnia zeszłego roku, a poprzedza go płyta Benzyna i Maliny wydana w 2012 roku. Spora pauza, można było nie zauważyć ich muzyki – tym bardziej warto sięgnąć po Alyson Vane 2. Epka zawiera pięć autorskich utworów oraz jeden (dostępny wyłącznie w fizycznej wersji wydawnictwa) cover rosyjskiej formacji Leningrad. Jak grają Krakowianie?

Tak, że można od razu polubić ich muzykę. Jest na Alyson Vane 2 post punkowa perkusja (fenomenalny utwór „Paznokcie”), jest synth (choć bliżej mu do zgrywy z dupapolo, niż jakości muzyki spod znaku wave), są świetne teksty o życiu i miłości (ależ będzie ta płyta brzmiała wiosną!), są wreszcie energetyczne partie gitarowe – sedno tej muzyki. To wszystko, a ile frajdy! Dodajmy też, że płyta jest naprawdę dobrze nagrana. Często trudno o „poczucie przestrzeni” w przypadku podobnych realizacji – na Alyson Vane 2 jest jej natomiast pod dostatkiem. Urzec może także (bądź odwrotnie – całkowicie zniesmaczyć) autoironia zespołu względem stylistyki i tematów podejmowanych w tekstach. Całość brzmi piętro niżej od longplay’a Ukrytych Zalet Systemu (ta płyta, jak i rosyjski post punk mogą być odniesieniami dla Alyson Vane 2), ale świetnie!

Alyson Vane (fot. Marek pietraszek - źródło - Facebook)
Alyson Vane (fot. Marek Pietraszek / źródło: Facebook)

Jest też w muzyce Krakowian jakaś cudowna przeciwwaga dla „martwego świata”, jakiś romantyzm, naiwność – które sprawiają, że do tego albumu chce się powracać. Poczytajcie o osobliwej literackiej genezie nazwy zespołu… Jak w „Imago” Carla Spittelera (zna ktoś tę książkę?)! Okazuje się więc, że dziwne dziewczyny – i trudna miłość – ciągle inspirują, są możliwe, nawet w Polsce.

Co więcej? Nic. Chciałbym usłyszeć Alyson Vane na żywo.

Szymon Gołąb

Album w wersji cyfrowej dostępny na stronie zespołu w serwisie Bandcamp, wersję fizyczną można zamówić pod adresem: alysonvane@gmail.com.

Alyson Vane – oficjalna strona / Facebook / YouTube

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Start a Blog at WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑

%d blogerów lubi to: