Tearful Moon: Evocation (LP; In Club Records; Stany Zjednoczone; 30 grudnia 2017)
Od zawsze wydawało mi się, że „muzyka chłodu”, cold wave, i rock gotycki to spokrewnione ze sobą stylistyki. Niestety, coraz rzadziej we współczesnej muzyce można odnaleźć to pokrewieństwo, które niegdyś tak dobrze współbrzmiało chociażby w nagraniach The Sound czy Modern English. Dlatego więc warto posłuchać albumu Evocation. To jeden z niewielu wyjątków nowego „gotyckiego chłodu” – i to już od pierwszego utworu.
Tearful Moon, czyli Sky Lesco i Manuel Lozano, to duet z Houston w Teksasie mający w dyskografii dwa długogrające krążki – wydany w zeszłym roku In The Dark Morning i najnowszy longplay, który ukaże się zimą na płycie winylowej nakładem dobrze już znanej czytelnikom tej strony, peruwiańskiej wytwórni In Club Records. Co wewnątrz albumu?
Dwanaście utworów z poetyckimi tekstami Sky Lesco, które są kontynuacją nastroju pierwszego krążka. Niech nikogo jednak nie zwiedzie ta poezja – kompozycje na Evocation są krótkie i zwarte (niejednokrotnie też taneczne), jak przystało na współczesną zimną falę. Muzycy poza granicami Polski doskonale pojęli, że walor poetycki muzyki wcale nie musi łączyć jej z literaturą, czego owocem (często wątpliwie smacznym) staje się „poezja śpiewana”. Nie tędy droga – na Evocation nie ma niezrozumiałych natchnień i „bardyzmu”, ale też mogłoby być nieco więcej nastrojowej wyrazistości (jak chociażby w przypadku najnowszego longplay’a Sally Dige).
Wzniosła egzystencjalna tematyka tekstów i gotycka melodyjność Evocation dobrze współbrzmi z minimalistycznymi aranżacjami utworów powstałych w licznych kolaboracjach. Na płycie pojawili się: Stockhaussen, Wonder Dark, Chase Morledge (This Cold Night) i Suzi Sabotage (która niedawno odwiedziła Polskę – następnym razem koncert, OK?).
Perfekcyjnie surowe i chłodne brzmienie albumu to zasługa Chase’a Morledge’a – a utwór, w którym zaśpiewał („Run Away, Simon”) traktuję jako dedykację.
Tearful Moon – Facebook / SoundCloud
Album w wersji fizycznej (płyta winylowa w dwóch odmianach kolorystycznych – barwionej i czarnej) oraz pliki MP3 do nabycia (pre-order) na stronie wytwórni In Club Records w serwisie Bandcamp.


Dodaj komentarz