Decadent Fun Club i Dünayev Søppel (Chmury; Warszawa; 29.03.2019)
Koncertowa noc w warszawskich Chmurach – tradycyjnym już miejscu spotkań z najnowszą muzyką z kręgów cold wave, post punk, minimal wave – nie tylko należała do udanych, ale także potrafiła pozytywnie zaskoczyć, a to za sprawą doboru repertuaru i jakości prezentowanej na scenie muzyki.
Dünayev Søppel – ten warszawski duet wystąpił podczas piątkowego koncertu jako pierwszy i… Oczarował mnie bez reszty! Ironicznie i z humorem (ale nie nadmiernym) podana syntezatorowa taneczność rodem z lat osiemdziesiątych łączy się w utworach tego zespołu ze świetnymi (i równie świetnie zaśpiewanymi po polsku) tekstami. Tak Dünayev Søppel brzmią w studiu:
Fajne, prawda? W warstwie tekstowej szczególnie zwraca uwagę zdolność muzyków do ujmowania trudnych tematów codzienności w lekkiej, ale pozbawionej banału formie. Głos wokalisty przydaje tekstom waloru dodatkowego – jest nim swoisty flirt ze wzniosłością, siła muzycznego wyrazu, jaką usłyszeć można chociażby w nagraniach rosyjskiego Shortparis oraz (w nieco mniejszym stopniu) w muzyce Sobranie 8.18.

Dünayev Søppel to majstersztyk nastroju, muzyczny alkohol oddziałujący silnie ale bez natarczywości, którego istotna nowość polega właśnie na wspomnianej lekkości w ujmowaniu niełatwej tematyki. To nie znana jeszcze na polskiej scenie herezja – nie potrafię jej opisać, wystarczy że chcę wracać do tych dźwięków.

Decadent Fun Club (drugi koncert wieczoru) to uznana już „marka” w kręgu chłodnych brzmień o róznorodnych tempach i nastrojach – czym zespół ten zdecydowanie się wyróżnia. Taki właśnie był koncert „dekadentów” w Chmurach – wybaczcie angielszyznę: „pain and suffering in various tempos”.
Dekadencja to styl. Zespół prowadzony jest przez na tyle charyzmatycznego wokalistę, iż wystarczyło, że na scenie włożył charakterystyczne ciemne okulary aby rozległy się oklaski. Taka była też tamtej nocy muzyka Decadent Fun Club – nie stroniąc od efektów z krainy „gotyckiego mroku” przyprawionego tanecznym synthem i wyrazistą linią chłodnego basu wyzwalała efekt tyleż prosty, co mocny – a był nim po prostu ekstatyczny taniec zgromadzonej pod sceną publiczności (zespół doczekał się licznej grupy wiernych fanów).

Decadent Fun Club wykonali premierowo kilka nowych utworów, potwierdzając że świetnie potrafią odnależć się zarówno w rejestrach tanecznych jak i balladowych.
Realizacja akustyczna, oprawa wizualna jak i ogólna organizacja koncertów – jak zwykle w Chmurach – perfekcyjna.
Decadent Fun Club i Dünayev Søppel (Chmury, Warszawa, 29.03.2019) – wydarzenie / Facebook
Kolejnym wydarzeniem koncertowym w Chmurach, prezentującym zespoły z kręgu cold wave / post punk będzie koncert She Past Away i Isolated Youth 26 kwietnia – wydarzenie / Facebook.
Skomentuj