DOBRA WIECZNOŚĆ / Trevor Something: Lost Love

Trevor Something: Lost Love (EP; Stany Zjednoczone; 21 czerwca 2018)

Album Lost Love opowiada o miłości – muzyka Trevora Something potrafi to chyba najlepiej z całej teraźniejszej sceny synth wave. 

Lost Love to (według intencji twórcy) kolekcja utworów, które nie znalazły się na jego poprzedniej dłuższej płycie – Die With You (maj 2017). Album Die With You (jedyny niemal post punkowy krążek w dyskografii Trevora Something) to muzyka mówiąca o śmierci. Lost Love (płyta w całości nagrana już w charakterystycznej dla artysty z Miami odmianie synth wave) mówi – jak już wspomniałem – o miłości. Oba więc krążki są niejako dwiema stronami wieczności – śmierć bowiem, podobnie jak miłość, rezerwuje dla siebie atrybut wieczności. Lost Love zamyka utwór tak właśnie zatytułowany, „Eternity”:

Trevor Something tworzy „muzykę lata”: taneczną, przestrzenną, o ciepłych odcieniach. W wakacje słucha się jej najlepiej. Jest rzeczą kunsztu tego artysty, że – zachowując swoistą lekkość brzmienia – potrafi pozbawić ją banału typowego dla „przebojów lata”. Wszystko, co nagrał dotąd Trevor jest melancholijne, wzniosłe i refleksyjne. Tak też brzmi (prawie w całości) płyta Lost Love. Oto intrumentalna kompozycja „Leaving This Planet”:

Utwór ten rozpoczyna wygłos albumu, ostatnie trzy nagrania kończące płytę. Różnią się one dość wyraźnie od wcześniejszych pięciu – a dla opisu głebi ich nastrojowego piękna nie znajduję słów. Może dlatego, że będąc w żałobie po stracie ukochanego człowieka, jestem szczególnie wrażliwy na każdy przejaw zwycięstwa miłości nad śmiercią, wieczności dobrej nad złą.

Przywołane przez Lost Love znaczenia i nastroje były dotąd domeną rocka (zwłaszcza w jego progresywnej odmianie), dziś sięga po nie – dzięki tej płycie właśnie – muzyka syntezatorowa, synth wave. Muzyka najwyższej próby.

Trevor Something – oficjalna strona / Facebook / Bandcamp / SoundCloud / YouTube / Instagram

Album dostępny jest wyłącznie w wersji cyfrowej na stronie artysty w serwisie Bandcamp.