All Your Sisters: Modern Failures (LP; Weyrd Son Records; Stany Zjednoczone; 11 grudnia 2014 / 15 stycznia 2015)
Wytwórnia Weyrd Son Records zapowiedziała niedawno planowane na 15 stycznia 2015 wydanie winylowej wersji jednego z bardziej interesujących albumów kończącego się roku – Modern Failures kalifornijskiej formacji All Your Sisters. To dobry moment, aby wsłuchać się w tę niezwykłą płytę.
Debiutancki longplay duetu z San Francisco ukazał się pod koniec maja w formie kasety magnetofonowej wydanej nakładem szwedzkiego labelu Beläten i… Zawirował dosłownie sceną cold wave / post punk. Płyta zawiera dziesięć kompozycji (w tym trzy niepełnowymiarowe), a estetyka, w której została nagrana spodoba się na pewno fanom Cold Cave i The Soft Moon. Nie mamy tu jednak do czynienia z prostym zapożyczeniem, czy nawet rozwinięciem formuły nowoczesnego brzmienia rytmicznej gitarowo – syntezatorowej odmiany cold wave proponowanej przez te zespoły; All Your Sisters powołał indywidualny styl, którego podstawowymi wyznacznikami są bezkompromisowy chłód i moc brzmienia.

Jedna z najlepszych kompozycji na płycie, drugi w kolejności utwór „Tension”, już na początku w pełni ukazuje potencjał Modern Failures. Automatyczny rytm perkusji, syntezatorowe ubarwienia, mechaniczne brzmienie męskiego wokalu, oraz „gęste” gitarowe tło wyzwalają tak ogromną dawkę energii, że nie można nie chcieć wysłuchać tej płyty do końca. Im dalej zaś, tym lepiej: „Whites”, „Modern Failures”, „Enemies”, „Come Feel” (zdecydowany killer albumu), czy wreszcie zamykająca wydawnictwo wspaniała kompozycja Good Clean Men – a więc niemal wszystkie pełnowymiarowe utwory zasługują na uwagę zapamiętałego w tańcu słuchacza. Tak, Modern Failures zawiera zdecydowanie taneczny potencjał, to muzyka świetnie sprawdzająca się podczas koncertów i w rękach klubowych didżejów – powołanie zaś albumu o wyrazistym zimno falowym przesłaniu i rozrywkowym żywiole świadczy o znacznym kunszcie amerykańskich muzyków.
Dla preferujących statyczny rodzaj odbioru muzyki, debiut All Your Sisters oferuje poczucie dźwiękowej przestrzeni i bogactwa brzmienia – album ten, głównie dzięki łącznikom między poszczególnymi utworami, jest formą spoistą, konsekwentnie i świadomie dozującą nastrój.
Dead can dance – martwi umieją, a nawet lubią tańczyć. Przyszłoroczna zimna i alternatywna odmiana karnawału będzie z pewnością należeć do All Your Sisters.
Szymon Gołąb
Skomentuj